"Cyborg 3", reż. Michael Schroeder, rok prod. 1995, okładka rosyjskiego wydania DVD

„Cyborg 3”. Bez Angeliny ale z jajem

Ta seria zaczęła się w 1989 r., od kultowego już dziś akcyjniaka sci-fi w reżyserii Alberta Pyuna. W pierwszym „Cyborgu” grał młody i gibki Jean-Claude Van Damme, a film wyznaczył standardy postapokaliptycznemu kinu klasy B na kolejne lata. W 1993 r. premierę miała część druga cyklu – „Cyborg 2: Szklany cień”, w którym główną rolę grała Angelina Jolie u progu wielkiej kariery, a na ekranie sekundowali jej m.in. dziś zapomniany nieco Elias Koteas i oczywiście Jack Palance. W finale „dwójki” grana przez Jolie cyborżka Cash ucieka przed swymi mocodawcami i wraz ze swym ukochanym, Coltonem, szuka szczęścia na pustyni, z dala od knowań szefów wielkiej korporacji, która stworzyła Cash do zabijania.

„Cyborg 3”, reż. Michael Schroeder, rok prod. 1995

„Cyborg 3”, podobnie jak część druga, został wyreżyserowany przez Michaela Schroedera, pewnie dlatego nie odbiega znacząca poziomem od sequela, choć wyraźnie widać, że przy „trójce” Schroeder musiał pracować ze znacznie mniejszym budżetem. Do roli Cash nie wróciła też Jolie, co wydaje się całkiem zrozumiałe: po pierwsze „Szklany cień” nazywa stuprocentowym gniotem, po drugie – w połowie lat 90. zaczęła być coraz bardziej rozpoznawalna, a występ w tanim filmie klasy B byłby dla niej krokiem w tył.

„Cyborg 3”, reż. Michael Schroeder, rok prod. 1995

W „Cyborgu 3” w Cash wcieliła się więc Khrystyne Haje, wybrana na początku lat 90. przez magazyn „People” jedną z najpiękniejszych ludzi na świecie. Haje to aktorka w USA znana głównie z roli w serialu „Wychowawca”. Trzykrotnie była nominowana do statuetki Emmy i od ponad dekady nie pojawiła się na ekranie, jest jednak zajęta. Dobrze zainwestowała i dzięki interesom w Dolinie Krzemowej jej majątek szacowany jest dziś na 500 mln dol.

Fabuła „Cybrga 3″jest prosta. Colton umiera, a Cash odkrywa, że jest w ciąży. Początkowo nie może w to uwierzyć, w końcu jest cyborgiem, stworzonym do walki, pozbawionym instynktu macierzyńskiego i zabójczym. To, że Cash spodziewa się dziecka sprawia, że zaczynają na nią polować łowcy cyborgów – jednooki Anton Lewellyn (jak zawsze wspaniały Richard Lynch, spec od ról czarnych charakterów) i jego pomocnik, cyborg Jocko (Andrew Bryniarski). Cash – z pomocą programisty cyborgów, Evansa – znany z dwóch części „Gremlinów” Zach Galligan, który w latach 90. namiętnie grywał w kinie klasy B – wyrusza na poszukiwanie legendarnego miasta cyborgów.

„Cyborg 3”, reż. Michael Schroeder, rok prod. 1995

Oglądanie „Cyborga 3” sprawiło mi znacznie więcej frajdy niż seans „dwójki”. Pewnie dlatego, że trzecia część cyklu zapoczątkowanego przez Pyuna nie aspiruje do zapisania się w annałach kina sci-fi, jest po prostu bezpretensjonalnym B-klasowcem z kilkoma malowniczymi scenami akcji, jajcarskim klimatem i niezłą obsadą. Grają tu także William Katt – aktor znany m.in. z filmów „Carrie” czy „Dom”, piękna Rebecca Ferratii (dwie części koszmarka fantasy „Gor”), w małej roli zobaczycie też Malcolma MacDowella, który podobnie jak Galligan zakotwiczył się na stałe w kinie klasy B oraz Kato Kaelina, świadkaw sprawie O.J. Simpsona. Pyun pracuje wciąż nad crossoverem „Cyborga” i drugiej serii swojego autorstwa – „Nemezis”.