„Zamiatacz”. C. Thomas Howell jako twardziel z odznaką

Popisowa produkcja taśmowo produkującej w latach 90. kino akcji wytwórni PM Entertainment. Ilość wybuchów i scen, w których płonące auta wyłaniają się ze ściany ognia robi w „Zamiataczu” („The Sweeper”) wrażenie, podobnie jak nagromadzenie efektownych dialogów, strzelanin i bezwzględnych min strojonych tu przez C. Thomasa Howella, aktora znanego z „Wyrzutków” i „Autostopowicza”. „Zamiatacz” premierę miał w 1996 r., a produkcję wyreżyserował Joseph Merhi, który jako reżyser na koncie ma m.in. także „Maximum Force” i „Bunt”, a jako producent film „Spartan”.

„Zamiatacz” to historia Marka Goddarda, gliniarza tak twardego, że to aż zabawne. Życiowym celem Marka są walka z przestępczością i zemsta. Kiedy był nastolatkiem grupa wynajętych zabójców zamordowała jego ojca (Jeff Fahey w małej roli), matkę i siostrę. Przepełniony poczuciem winy Mark postanawia zostać policjantem, jak ojciec, a praca staje się dla niego tak ważna, że zostawia go ukochana żona, Melissa. Kiedy wydaje się już, że Mark jest na dnie jako mąż i stróż prawa, zgłasza się do niego przedstawiciel supertajnej organizacji, która zwalcza przestępczość w sekrecie, niezgodnie z etyką, ale na usługach rządu. Jeśli Mark do niej przystąpi, dowie się, kto zamordował jego rodzinę. Czy jednak może ufać swoim nowym towarzyszom broni? I co wspólnego z organizacją (nazwanej zresztą bardzo niepretensjonalnie „Korporacją Sprawiedliwości”) miał jego ojciec?

„Zamiatacz” to kino akcji, w której jest miejsce nie tylko na widowiskowe eksplozje i pościgi czy upadki z wysokich budynków, ale i nieco rodzinnego dramatu i romansu. Fabuła rwie do przodu, C. Thomas Howell daje z siebie wszystko jako zblazowany gliniarz, który nie ma nic do stracenia, a całość angażuje, bo wątek zemsty jest starannie poprowadzony i w końcu znajduje swój zaskakujący finał. „Zamiatacz” to więc modelowe kino klasy B z niezłymi rolami i efektami specjalnymi na wysokim poziomie, co zresztą było znakiem rozpoznawczym produkcji sygnowanych przez PM Entertainment. Oprócz Howella i Faheya grają tu także m.in. znany z „Jak to się robi w Chicago” Ed Lauter oraz Janet Gunn („Quest”, „Pielęgniarka”).