Eksperyment Filadelfia, 1984, fot. New World Pictures

„Eksperyment Filadelfia”. Widać Carpenterowski sznyt

Miejska legenda głosi, że w 1943 roku amerykańska marynarka przeprowadziła u wybrzeży Filadelfii brawurowy eksperyment, który zakończył się jednak tragicznie. Doszło do niego na pokładzie statku „Eldridge”, a jego celem było ukrycie jednostki przed wrogimi radarami. Legenda mówi, że wszystko przebiegało świetnie, do momentu, w którym „Eldridge” nie tylko zniknął z radaru, ale też zniknął…w ogóle. Pojawił się ponownie po kilku godzinach, wraz z okaleczoną, oszalałą z przerażenia załogą na pokładzie. Tą, która przeżyła. Część marynarzy twierdziła, że wraz ze statkiem przenieśli się w czasie, do roku 1983.

THE PHILADELPHIA EXPERIMENT, Michael Pare, 1984.©New World Pictures

Czy Eksperyment Filadelfijski to stek bzdur i mokry sen fanów teorii spiskowych? Cóż, sami odpowiedzcie sobie na to pytanie. Nie da się jednak ukryć, że to temat niezwykle atrakcyjny dla Hollywood, które w 1984 roku sięgnęło po legendę wojenną (oraz książkę Charlesa Berlitza) i pod batutą Johna Carpentera, który jest producentem „Eksperymentu Filadelfia”, powstał jeden z oryginalniejszych filmów s-f lat 80., Choć dziś już niestety zapomniany, w reżyserii Stewarta Raffilla, z Nancy Allen i Michaelem Paré w rolach głównych.

THE PHILADELPHIA EXPERIMENT, Nancy Allen, Michael Pare, Eric Christmas, 1984.©New World Pictures

Pomysł na film jest oczywisty. Weźmiemy dwóch przystojnych oficerów marynarki i rzucimy ich w lata osiemdziesiąte. Jeśli jednak spodziewacie się nieco poważniejszej wersji „Powrotu do przyszłości” to raczej się rozczarujecie. Film Raffilla jest mroczny, ma nieco psychodeliczny klimat i kilka wzruszających scen.

THE PHILADELPHIA EXPERIMENT, Nancy Allen, Bobby DiCicco, Michael Pare, 1984.©New World Pictures

Stewart Raffill na koncie ma „Lodowych piratów” i tragiczną podróbkę „E.T.”, czyli film wytwórni Cannon „Mac i ja”. „Eksperyment Filadelfia” to prawdopodobnie najsłynniejszy film w jego dorobku. O stołek reżysera filmu starał się m.in. legendarny John Carpenter, ostatecznie jednak musiał ustąpić mniej doświadczonemu koledze, a sam stał się producentem wykonawczym „Eksperymentu…”, choć podobno panowie nigdy nie poznali się osobiście na planie filmu.

Od produkcji odcięła się marynarka, która od lat 50., kiedy to informacje o eksperymencie przeciekły jakoś do świadomości opinii publicznej, regularnie umywa ręce i wyśmiewa doniesienia o podróżach w czasie.

THE PHILADELPHIA EXPERIMENT, Michael Pare, Nancy Allen, 1984. ©New World Pictures

W filmie zagrali: Nancy Allen i Michael Paré, którzy w połowie lat 80. byli parą. Paré właśnie stał się sławny dzięki dramatowi „Eddie i Krążowniki” i kultowemu dziś akcyjniakowi w rytmie rocka, czyli słynnym „Ulicom w ogniu”. Paré nieźle radzi sobie w roli skołowanego marynarza, choć nieco gorzej idzie mu w scenach wymagających od niego okazania głębszych emocji. Allen idzie znacznie lepiej, za swój występ aktorka została zresztą nominowana do prestiżowego Saturna. Film Raffilla szybko zniknął z kinowych ekranów i już w dwa miesiące od premiery pojawił się na półkach wypożyczalni VHS.

W 1993 roku powstał sequel, czyli „Eksperyment Filadelfia II”, film bardzo zły, w którym nie powrócił żaden członek oryginalnej obsady. Co gorsza, w 2012 roku premierę miała telewizyjna wersja filmu, niemająca nic wspólnego z dziełkiem Raffilla, w której pojawił się Michael Paré, tym razem w zupełnie innej, negatywnej roli. Po licznych ciosach, które zadały mu lata 90. Paré zagrał jednak w koszmarku stacji SyFy, ale na tym etapie jego karierze nic już nie mogło zaszkodzić.