NIGHT OF THE DEMONS 2, 1994, (c)Republic Pictures

„Noc demonów II: Zemsta Angeli”. Lepszy niż „jedynka”

Rzadko zdarza się, aby sequel był lepszy niż cześć pierwsza. W przypadku „Nocy demonów” tak się właśnie stało. „Dwójka” jest samoświadoma, zabawna, lepiej zagrana i napisana. Powstały w 1994 roku, a więc sześć lat po oryginalne, horror to staroświeckie kino grozy, idealne na seans w czasie burzy. Pierwsza „Noc demonów” premierę miała w 1988 roku i opowiadała o grupie nastolatków, która spędza Halloween w wypakowanym po brzegi demonami starym domu pogrzebowym. Kończy się to dla nich tragicznie, zwłaszcza, dla pomysłodawczyni imprezy, nieśmiałej Angeli, która po śmierci zostaje dyżurnym straszydłem posesji.

Akcja drugiego filmu rozgrywa się sześć lat po części pierwszej. Młodsza siostra Angeli, zahukana Mellisa chodzi do katolickiego liceum i wciąż przeżywa tragedię siostry, która doprowadziła rodziców nastolatek do samobójstwa. Ale Melissie nie dane będzie się otrząsnąć, bo jej jedna z jej koleżanek, rozwiązła Shirley, wpada na pomysł, aby ponownie zorganizować przyjęcie w nawiedzonym domu pogrzebowym. Angela znowu będzie miała pełne ręce roboty…

W tym filmie jest wszystko, czego brakowało części pierwszej. A najwięcej tu poczucia humoru. Horror wyreżyserował Brian Trenchard-Smith, który na koncie ma m.in. „Bandytów kontra BMX” z młodziutką Nicole Kidman w jednej z głównych ról. Najjaśniejszym punktem drugiej części „Nocy demonów” nie jest wcale jedna z nastoletnich postaci, a grana przez rewelacyjną Jennifer Rhodes siostra Gloria, która z surowej zakonnicy zamienia się w wojowniczkę Jezusa, swoistego Rambo w habicie. Dzięki niej „Noc demonów 2” bardziej jest pastiszem gatunku, niż horrorem, choć w kilku momentach nieźle potrafi wystraszyć.

Rhodes grała też w „Śmiertelnym zauroczeniu” czyli „Heathers” i „Masakrze na przyjęciu 2”. Oprócz niej na ekranie zobaczycie m.in. Christine Taylor, czyli żonę Bena Stillera no i kobietę-zagadkę, Zoe Trilling w roli jędzowatej Shirley. Trilling zakończyła karierę w połowie lat 90., ale trzeba oddać jej to, że zawsze gdy pojawiała się na ekranie, całkowicie kradła uwagę widzów. Jej filmografia jest dość skromna, ale jeśli zrobiła na was wrażenie, szukajcie jej np. w „Karle 3” i „Mocach ciemności” z Chuckiem Norrisem. Do obsady wróciła Amelia Kinkade w roli Angeli. Jej siostrę gra znana fanom kultowego kina z „Nemezis” Merle Kennedy.

Dwa lata po premierze „Nocy demonów 2” powstała część trzecia, a w roku 2009 – remake jedynki.