„Potwór z bagien”. Piękna i bestia z zamkiem błyskawicznym na plecach

Wes Craven wyreżyserował „Potwora z bagien” dwa lata przed pierwszą częścią „Koszmaru z ulicy Wiązów”, serii, która wraz z czterema częściami „Krzyku” stanowi jego opus magnum. To nie on wymyślił jednak opowieść o pachnącym mułem mścicielu. „Potwór z bagien”, czyli „Swamp Thing” to bohater komiksowego wydawnictwa DC, jest zatem dalekim kuzynem takich superbohaterów jak Batman i Superman, choć pewnie dziwnie by się prezentował na rodzinnym obiedzie.
„Potwór z bagien” ma dwójkę głównych bohaterów – Alice Cable (żeńską wersję Matta Cable, bohatera znanego z kart komiksu) i doktora Aleca Hollanda. Ich losy splotą się na bagnach gdzieś na południu Stanów Zjednoczonych. Ona to rządowa wysłanniczka w garsonce, on – trochę szalony naukowiec, parodia ekscentryków hulających w laboratoriach w tanich horrorach z lat 50.

SWAMP THING, Adrienne Barbeau, Dick Durock, 1982, (c) Embassy Pictures

Holland prowadzi na bagnach eksperymenty, którym bacznie przygląda się Anton Arcane, szef biegających samopas członków organizacji paramilitarnej, która sabotuje laboratorium. Alec Holland w wyniku wypadku zamienia się w Potwora z bagien i już w nowej, zielonej i porośniętej gałązkami postaci pomoże Alice pokonać Arcane, który przywłaszcza sobie efekty pracy Hollanda i chce je wykorzystać do własnych, jakże niecnych celów. Nie zabraknie widowiskowych scen akcji, sentymentalnego wątku romansowego i efektów specjalnych przywodzących na myśl szczytowe osiągnięcia wytwórni Hammer. „Potwór z bagien” to cudowny hołd dla horrorów z lat 50., ich bezpretensjonalnej pomysłowości i zaradności twórców.

SWAMP THING, Dick Durock, 1982, ©Embassy Pictures

Aleca Hollanda zagrał Ray Wise, aktor doskonale znany fanom Davida Lyncha i „Miasteczka Twin Peaks”. Wise to dość drobny mężczyzna, dlatego po transformacji w Potwora, na ekranie zastąpił go znacznie masywniejszy Dick Durock, kaskader, który wcale nie miał ochoty wcielać się w Potwora, zgodził się jednak, gdy okazało się, że Wise i on zbyt różnie wyglądają pod zieloną charakteryzacją. Dick Durock zresztą zagrał jeszcze w drugiej części filmu, czyli „Powrocie Potwora z bagien”. Zmarły w 2009 roku aktor pojawiał się w najsłynniejszych w latach 80. serialach, a ostatnią rolę zagrał w roku 1998.

SWAMP THING, Dick Durock, 1982, (c) Embassy Pictures

W piękną Alice wcieliła się niezwykle charyzmatyczna Adrienne Barbeau, była żona legendarnego reżysera, Johna Carpentera, która w latach 80. zagrała w kilkunastu kultowych filmach – m.in. „Ucieczce z Nowego Jorku”, „Mgle”, „Wyścigu armatniej kuli” i słynnym horrorze „Coś”. Śliskiego Arcane gra elegancki Louis Jourdan, francuski aktor znany m.in. z bondowskiej „Ośmiorniczki” i słynnego, obsypanego Oscarami musicalu „Gigi”. Z tej obsady jedynie on i Durock wrócili w nakręconej w roku 1989 drugiej części.

„Potwór z bagien” to wspaniały monster movie, nakręcony według sprawdzonej receptury, nie wstydzący się zamków błyskawicznych na plecach potworów. W 1982 roku zebrał całkiem niezłe recenzje, a z biegiem lat stał się filmem kultowym. Sequel pozbawiony jest już czaru pierwowzoru, choć może chodzi po prostu o to, że ma bardziej komediowy charakter. Powstały jeszcze dwa emitowane na początku lat 90. seriale z Potworem w roli głównej, a na 2019 rok DC zapowiedziało telewizyjną serię „Swamp Thing”, choć szczegóły produkcji nie są jeszcze znane.