Rozgniatacz mózgów, fot. Trimark Pictures

“Rozgniatacz mózgów”. Modelka, ninja i Indiana Jones botaniki

Pierwsza scena. Osiłek o twarzy Andrew Dice Clay’a dzwoni do kumpla z budki telefonicznej. Chce opowiedzieć, co się mu przytrafiło poprzedniej nocy. Ale kumpel nie jest zainteresowany. Osiłek odkłada słuchawkę, po chwili, gdy telefon sam dzwoni, odbiera. To jego nadopiekuńcza matka. Ale i ona nie ma ochoty wysłuchiwać rewelacji. Po chwili zrezygnowany patrzy prosto w oko kamery. – Coś wam opowiem. Nie uwierzycie, co mi się przytrafiło zeszłej nocy.

„Rozgniatacz mózgów” – przaśna komedia

Tak zaczyna się “Rozgniatacz mózgów” Alberta Pyuna. Jeden z lepszych filmów w jego filmografii, przaśna komedia z 1993 r., która nie udaje, że jest czymś więcej niż kinem klasy B i jest – co zaskakujące – naprawdę zabawna. Ale po kolei.

Rozgniatacz mózgów, fot. Trimark Pictures

Co przytrafiło się osiłkowi z pierwszej sceny? To proste. Jak zawsze – wszystko przez kobietę. Poznajcie Samanthę, piękną modelkę, której siostra jest czymś w rodzaju botanicznego Indiany Jonesa. Z jej powodu Samantha zostaje wplątana w międzynarodową aferę, w której główną rolę odgrywają Ninja, którzy przy pomocy magicznej rośliny chcą zagarnąć potężną moc.

A to oczywiście nie skończy się dobrze dla świata. Na szczęście świat może liczyć na Samanthę, która spotyka tytułowego Rozgniatacza mózgów, osiłka z początkowej sceny i ochroniarza w modnym klubie w Portland. Wbrew pozorom wcale nie ma na imię Rozgniatacz mózgów, tylko Ed. I postanawia jej pomóc.

Teri Hatcher przed wielką karierą

Trudno mu się dziwić. Samantha to młoda i piękna Teri Hatcher. Susan z “Gotowych na wszystko”, Lois z “Nowych przygód Supermana” i Paris z “Jutro nie umiera nigdy” jest tu zabawna, gra z dystansem do swojego wizerunku i wydaje się doskonale zdawać sobie sprawę, że “Rozgniatacz mózgów” nie będzie startował w 1994 r. w żadnej kategorii do Oscara.

Siostra Samanthy wciąż powątpiewa w jej możliwości intelektualne. Kiedy okazuje się, że Samantha zapomniała magicznej rośliny, od czego zależy życie obu sióstr, starsza mówi złoczyńcom: – Ona jest modelką. Na co ci kiwają ze zrozumieniem głowami. – Nie bądź kliszą! – rzuca do Samanthy na odchodne Indiana Jones w spódnicy.

Rozgniatacz mózgów, fot. Trimark Pictures

Andrew Dice Clay jako Ed, “Rozgniatacz mózgów” Molloy jest trochę drewniany, ale w sumie znakomicie wpisuje się to w konwencję. Poza tym, jest komikiem i muzykiem, nikt raczej nie spodziewa się po nim rzucających na kolana popisów gry aktorskiej.

Na początku lat 90. był na fali, w latach 80. regularnie występował w serialu “Crime Story”. A ostatnio można go było oglądać w “Vinylu”.
Jako Ed świetnie potrafi skopać tyłek, ale jest maminsynkiem, potomkiem włoskich imigrantów, niezbyt lotnym, ale sympatycznym. Na ekranie zobaczymy też starych znajomych z innych filmów Pyuna, m.in. Tima Thomersona i Deborah Van Valkenburgh. Film nigdy nie był pokazywany w kinach, trafił od razu na kasety video. Na DVD kupić można go tylko w UK, a na Netflixie oglądać od 2012 r.