„Czarny Skorpion 2: Wstrząsy”. Niezły sequel

„Czarny Skorpion 2: Wstrząsy” to sequel nieźle przyjętego „Czarnego Skorpiona” z 1995 roku. Pierwszy film był częścią cyklu „Roger Corman Presents” pokazywanego w połowie lat 90. przez amerykańską kablówkę Showtime. Zebrał spore grono fanów, dlatego rok później powstała część druga, pokazywana w drugim sezonie serii Cormana. „Czarny Skorpion 2: Wstrząsy” trzyma poziom „jedynki”, choć w świecie kina kampowego nie jest to zbyt duże wyzwanie.

Bohaterką obu filmów jest grana przez Joan Severance policjantka, Darcy Walker, która postanawia walczyć z przestępczością ubrana w kusy lateksowy kostium. Z Batmanem łączy ją nie tylko brak supermocy, ale też szybki samochód, który pozwala jej szybko dotrzeć na miejsce popełnianej zbrodni. W „dwójce” jest więcej nawiązań do życiorysy tego superbohatera.

Po pierwsze, Darcy zaczyna mieć kłopoty tożsamościowe. To superbohaterka, którą staje się w nocy jest podziwiana, a nie ciężko pracująca policjantka, którą jest za dnia. Jej nowy policyjny partner ma pretensje do Darcy, że ratuje go Czarny Skorpion, a nie ona. Po drugie, w sequelu przyjdzie heroinie walczyć superzbirem w makijażu klauna.

Pseudonim Żartowniś to oczywiste nawiązanie do Jokera, a jego pomagierka o ksywce Wstrząśniarka jest panią naukowiec, która nabiera supermocy i postanawia wykorzystać je do niecnych celów, zupełnie jak Trujący Bluszcz.

Druga część, podobnie jak pierwsza, została wyreżyserowana przez Jonathana Winfreya, który świetnie czuje konwencję kampowego kina. Przygody „Czarnego Skorpiona” nie powinny być traktowane na poważnie, co w sequelu wybrzmiewa jeszcze bardziej. Sporo tu niemal slapstikowego humoru, autoironicznych gagów, a Joan Severance nadal gra tak, jakby mrugała co jakiś czas do widza.

Oprócz niej, w „dwójce” zobaczymy kilka twarzy znanych z części pierwszej, choć brakuje Bruce’a Abbotta, który wcielał się w chłopaka Darcy w części pierwszej. Najwyraźniej życie z superbohaterką przerosło jego postać. Zastąpił go znany z „Gatunku” Whip Hubley, który gra nowego partnera policyjnego Darcy.

Na dalekim drugim planie zobaczycie Laurę Harring, której sławę przyniosła kilka lat później rola w „Mulholland Drive” Lyncha, a w roli Wstrząśniarki daje z siebie wszystko Sherrie Rose („Ja i Will”, „Krokodyl zabójca”).

Ona zresztą powtórzyła występ w serialu „Czarny Skorpion”, który powstał kilka lat później. W roli tytułowej Severance została zastąpiona w nim przez Michelle Lintel.