![](https://www.gornaoglada.pl/wp-content/uploads/2018/11/B002SQNLBO_TheWitches_UXWB1._SX1080_-1024x704.jpg)
„Wiedźmy”. Największa trauma z dzieciństwa
Nie było dla mnie w dzieciństwie większej traumy niż widok Anjelici Huston w charakteryzacji Wielkiej Wiedźmy po przemianie. Była stałą bohaterką moich koszmarów i do dziś, gdy oglądam „Wiedźmy” na widok łysej głowy, haczykowatego nosa i włochatej brody, po plecach przebiega mi dreszcz przerażenia. Huston w roli Wielkiej Wiedźmy zastąpiła Cher, którą początkowo planowano obsadzić w filmie z 1990 roku. Huston dostała rolę ku radości Roalda Dahla, autora książkowych „Wiedźm”, który od samego początku w tej roli wyobrażał sobie właśnie ją.
![](https://www.gornaoglada.pl/wp-content/uploads/2018/11/MV5BN2VkYjUwMjAtZjNiNy00OWY4LWEwODctNDRlYjE2NzA4YTVmXkEyXkFqcGdeQXVyNDUxNjc5NjY@._V1_.jpg)
Roald Dahl, kultowy autor książek dla dzieci, który dał nam m.in. „Charliego i Fabrykę Czekolady” oraz „Matyldę”, napisał „Wiedźmy” na początku lat 80., a książka po raz pierwszy wydana została w 1983 roku. Na filmową adaptację trzeba było poczekać siedem lat, ale było warto. Producentem filmu był Jim Henson, legendarny twórca Muppetów, „Labiryntu” i „Ciemnego kryształu”. A na stołku reżyserskim zasiadł Nicolas Roeg, który w 1990 roku na koncie miał m.in. przerażające „Nie oglądaj się teraz” i „Człowieka, który spadł na ziemię”.
„Wiedźmy” to opowieść o chłopcu, który wraz z babcią, podczas pobytu w luksusowym kurorcie, wpada na trop międzynarodowej organizacji czarownic, które pod wodzą przerażającej Wielkiej wiedźmy planują, jakby się tu pozbyć wszystkich dzieci w Anglii. Na szczęście, chłopiec jest niezwykle bystry, a babcia ma doświadczenie jako łowca czarownic.
![](https://www.gornaoglada.pl/wp-content/uploads/2018/11/MV5BNGNmZWE0NzMtYzg4NS00NGRmLTkyM2MtYmZkZmE4OTI1MWQyXkEyXkFqcGdeQXVyMzM1MjQzNTk@._V1_SX1777_CR001777999_AL_.jpg)
Pomimo drobnych różnic pomiędzy filmową, a książkową wersją, Roegowi udało się oddać nie tylko klimat oryginału, ale te z – jej satyryczny charakter. Co prawda, sam Dahl nie był zachwycony ekranizacją, Hensonowi udało się jednak przekonać pisarza do jej ostatecznej wersji. Dahl początkowo był oburzony nie tylko makabrą i autentyczną grozą występującą w filmie. Oprócz tego, twierdził , że obraz jest wulgarny i zbyt dosłowny. Nie podobało mu się też zmienione zakończenie.
Charakteryzacja Huston do roli Wielkiej Wiedźmy po zerwaniu peruki a’la Kleopatra trwała osiem godzin. Aktorka świetnie spisała się w tej roli, choć odpowiedzialna jest zapewne za wiele nieprzespanych nocy. Scena konferencji czarownic, podczas której wiedźmy z ulgą zrzucają swoje przebrania, prezentując światu szpetne oblicze to majstersztyk. Niektórzy krytycy dopatrywali się w niej krytyki feminizmu, inni – widzieli w nim po prostu mroczne fantasy z rewelacyjną Huston, która wyraźnie świetnie bawiła się na planie kreując jedną z najbardziej ikonicznych wiedźm w historii kina.
![](https://www.gornaoglada.pl/wp-content/uploads/2018/11/MV5BODcwODYyN2MtZTI0Ny00OTljLThkMjctNzBkMWY5OWI5MDhkXkEyXkFqcGdeQXVyMzM1MjQzNTk@._V1_SX1777_CR001777999_AL_.jpg)
„Wiedźmy” nie były sukcesem kasowym mimo entuzjastycznych recenzji. Być może dlatego, że mogły wydawać się nieco zbyt przerażające dla dzieci. Zarobiły na całym świecie jedynie nieco ponad 15 milionów dolarów. W obsadzie, oprócz świetnej Huston są takie nazwiska jak: Rowan Atkinson jako nieco śliski właściciel kurortu, Brenda Blethyn i Jasen Fisher w roli chłopca (w książce bezimiennego, w filmie nazwanego „Lukiem”) no i świetna Mai Zetterling, piękność z lat 60., z dwoma nominacjami do Złotej Palmy w Cannes w roli babci. „Wiedźmy” to ostatni film wyprodukowany przez Hensona.